( Motoryzacja ) Kupić,nie kupić.Wady i zalety.

[MANIEK-F]

WITAM. JESTEM PRAWIE ZDECYDOWANY NA KUPNO LEXUSA IS200,ROK OK 2000, LECZ NIE MAM OKAZJI SPRAWDZIC KILKA RZECZY A MIANOWICIE.
CZY TAPICERKA TRZESZCZY PODCZAS JAZDY? SREDNIE SPLANIE NA 100KM, ZAWIESZENIE JEST SZTYWNIE CZY MIEKKIE, AWARYJNOSC WZRASTA PO 130TYS. KM. PROSZE O JAKIES RADY I EWETNTUALNIE WLASNE SPOSTRZEZENIA. DZIEKUJE.

[konik_80]

Pytanie sprzed roku i zero odpowiedzi - prawdopodobnie dlatego że ludzi których stać było na tego typu auto nie siedzą na forach a jak się coś dzieje jadą do ASO i zostawiają wór pieniędzy...

Lexus IS200 ma bardzo dużo zalet ale również sporo wad.
Pierwszą zaletą jest to że ma niepowtarzalny wygląd
Jakość wnętrza jest bardzo dobra (poza kokpitem z taniego plastiku) - spasowanie jest dobre i nawet z po paru latach prawie nic nie trzeszczy.

Zawieszenie jest dość sztywne ale ma wstępne tłumienie niewielkich nierówności, auto bardzo dobrze trzyma się drogi ale w Polsce źle się nim jeździ gdy droga ma koleiny.

Wadą jest słabe wyciszenie kół - o ile nie drażni wjeżdżanie w dziury tak jazda na mocno chropowatym asfalcie jest denerwująca

Wadą jest archaiczny system otwierania bagażnika z wielkimi ramionami wchodzącymi do środka , ograniczającymi i tak niewielka przestrzeń bagażową - do tego NIE jest to system na siłownikach a na sprężynie więc gdy staniemy na pochyłym terenie przodem w dół i otworzymy bagażnik od środka to klapa wali z rozpędem o ograniczniki w karoserii co nie jest przyjemne i nie jest bezpieczne dla zawiasów! Ogromny minus dla Japończyków za takie rozwiązanie!!!

Silnik w IS200 to 2wu litrowa rzędowa 6cylindrowa jednostka o oznaczeniu 1G-FE posiadająca 155koni mechanicznych - silnik ten ma bardzo dobrą kulturę pracy - pracuje cicho nawet na wysokich obrotach i ma rasowy pomruk - niestety jest za słaby do ważącego trochę ponad 1400kg auta. Wadą jest również spalanie które nie jest małe - na trasie to około 8L na 100km w mieście od 11,5 nawet do 14L. Przez spory ciężar osiągi są raczej przeciętne - można go porównać do Toyoty Avensis z silnikiem 1,8VVT-i która ma 129km a pali dużo mniej.
Silnik ten został zaadaptowany od starej Toyoty Supry produkowanej pod koniec lat 80tych i na początku 90tych która posiadała 2 turbiny i 240km lecz zrobiono z niego jednostkę wolnossącą i zmieniono całą głowicę na VVT-i czyli zmienne fazy(czasy) rozrządu.
Silnik na pewno jest trwały i bezawaryjny.

Hamulce - jedne z najlepszych w swojej klasie - podobno auto zatrzymuje się ze 100km/h na odcinku 37m - Lexus ma dwu tłoczkowe zaciski zarówno z przodu jak i z tyłu - wadą natomiast jest system prowadnic zacisków przednich które z biegiem lat potrafią zardzewieć i powodować blokowanie się zacisku oraz dziwne dźwięki podczas np. parkowania auta. (pierwsza rzecz do sprawdzenia przed lub po kupnie auta!!!) Same tłoczki przednich zacisków również potrafią się zapiec...

Auto na szczęście jest dość bezawaryjne ponieważ ceny części nowych są bardzo drogie a zamienników praktycznie nie ma.

Lexusem jeździ się bardzo przyjemnie, przyciąga wzrok przechodniów pomimo iż nie jest to auto młode bo ma już 10lat, świetnie trzyma się drogi, ma piękne wnętrze ale NIE jest to auto praktyczne i NIE jest tanie w utrzymaniu.

Na koniec dodam że odkąd Lexus IS200/300 pojawił się zawsze chciałem go mieć - kiedy wreszcie było mnie na niego stać aby kupić używany egzemplarz kupiłem go i mam go do dzisiaj ALE mam mieszane uczucia...

[wegiel]

Dorzuce tez swoje trzy grosze. Jezdze juz ponad rok tym autem i mialem jeden problem - padla cewka zaplonowa. Ponoc dosc powszechny problem, oczywiscie wymiana tylko na oryginal ktory kosztuje ok 600PLN - nie tania zabawka.
Generalnie jak na 10 letnie auto jego stan zadziwia znajomych a kultura pracy i prowadzenie tez swietne.
Jak poprzenik juz napisal gorzej z ekonomika silnika: wspolczynnik spalanie/moc nie jest optymalny jak rowniez dziwne wg mnie przelozenia biegow : jadac na 6-ce 90km/h masz ok 3k RPM.
Generalnie auto jest bardzo fajne - podstawowe wyposazenie jest juz calkiem niezle, bardzo dobre glosniki jak na fabryczne , gorzej ze zmieniarka ktora sie psuje czesto.

[karramba]

podlacze sie pod temat,
jako ze planuje zakup is200 i intryguje mnie
blokada dyferencjalu prawdopodobnie jak mniemam przez niektorych okreslana mianem opcji "snow".
na jakiej zasadzie to dziala w lexusie ?? czy jest to regularna szpera mechaniczna, hydrokinetyczna? czy mozliwa jest regulacja procentowego "spiecia" ??
czy w ogole lex 200 wysyepuje w wersji na 4 kola czy tylko naped tyl ??
i jeszcze jedno pytanie do uzytkownikow:
od zawsze jezdze przedniolapami;
jak zachowuje sie lex z tym swoim tylem pedzonym ukladem napedowym ??
czy ma jakies systemy trakcji ktore mozna odlaczyc na czas ewentulanej zabawy czy caly czas cos elektronicznego monitoruje moja jazde zebym tylko nie slizgnal sie bardziej niz pan konstruktor zalozyl ??
czy wspomniana szpera jest awaryjna i czy kwestie czujnikow i ogolnie elektroniki to awaryjne rzeczy w lexusie ??
bo klocki oleje, galki i tym podobne rzeczy sa wpisane w koszty eksplotacji, ale jak padaja co chwile czujniki po min. kilkaset zlotych kazdy ( jak mialem w nowym saabie ) to dziekuje...

z gory dziekuje za rady.
w razie niesmialosci :p prosze uzywac priva

michal

[konik_80]

Kolego karramba , nie wiem skąd wziąłeś takie informacje o blokadach dyfra - tego typu rozwiązania są w samochodach terenowych. W Lexusie jest tylko napęd na tył - nie ma opcji 4x4. Dyferencjał ze szperą jest tylko i wyłącznie w wersji IS200 Sport oraz w standardzie w IS300.
W tych wersjach też nie ma żadnej regulacji spięcia.
Opcja SNOW to nic innego jak elektroniczne ograniczenie mocy silnika poprzez elektronicznie sterowaną przepustnicę ( przy jeździe po śniegu z włączoną kontrolą trakcji i opcją SNOW można wciskać gaz do deski a silnik i tak anemicznie podnosi obroty + przy automatycznej skrzyni biegów dodatkowo nie rusza z pierwszego biegu ).
Kontrole trakcji można wyłączyć i jest ona całkowicie wyłączana - ale tylko do kolejnego odpalenia silnika - tzn, że należy ją każdorazowo wyłączać jeśli dalej chce się "szaleć".
Elektryka i elektronika w Lexie jest bardzo dobra i bezawaryjna (czujniki ABSu są przykładowo zamontowane wewnątrz piasty a nie jak to jest w większości aut na zewnątrz).

[Reklama]

[wegiel]

Dokladnie jak to opisal konik_80 - opcja SNOW tylko redukuje gaz powodujac mniejszy posllizg. IS 200 Sport ma LSD - normalny IS 200 zwykly dyfer. Co do jazdy z napedem na tyl to polecam - warto kiedys spoboowac szczegolnie w takim aucie - rewelacyjne trzymanie w zakretach . Gorzej zima - czesto robi sie cieplo jak staniesz pod gorke - obowiazkowo zimowki na snieg - inaczej drift non stop - to tez fajne tylko gorzej jak nie kontrolowany.

Generalnie auto kapitalne, prowadzi sie poezja. Dziwne wg mnie jak juz pisalem sa przelozenia ale idzie sie przyzwyczaic. IS 200 Sport chyba jeszcze ciekawszy [/b]