Witam wszystkich. Od niedawna jestem dumnym posiadaczem pięknego łosia, czyli Volvo C70 coupe 2,3 T5 rocznik 2000. Dumnym, ale na razie średnio szczęśliwym, gdyż mam pewien problem. Przeszukałem już cały internet i nic mądrego nie znalazłem, może ktoś ma jakiś pomysł:
Odpala bez najmniejszego problemu, ale tuż po rozruchu silnik pracuje bardzo nierówno, dławi się, obroty falują. Zwłaszcza rano, kolejne rozruchy tego samego dnia, nawet po kilku godzinach są równiejsze, ale ciągle szarpie. Nic nie daje przeczekanie (~1 minuty), a dodanie gazu nie wywołuje prawie żadnej reakcji. Ciężko się rusza, ale po przejechaniu dosłownie 20-30 m objawy ustępują i dalej silnik pracuje jak zegarek, cichutko, równiutko. Czasami w tym czasie (tzn. zanim się wyrówna) mignie parę razy "check engine" ale nie zawsze. Dodatkowo auto wydaje się trochę ospałe, na niskich obrotach reakcja na pedał gazu jest słaba i ogólnie wydaje mi się, że te 240 koni powinno ciągnąć lepiej. Na dokładkę spalanie jest chyba trochę za duże - 17 l, ale nie wiem, może tak musi być po mieście. Jak jest u Was? W trasie (spokojnie, autostradami, max do 130 km/h) ok. 300 km spalił 9 l/100 km.
Po zakupie było nieźle (choć też czasem miałem wrażenie, że samochód nie bardzo chce jechać). Potem oddałem łosia do mechanika na wymianę podstawowych rzeczy: filtry, oleje, coś tam w zawieszeniu i rozrząd. I wcześniej jeszcze termostat, bo grzał się bardzo długo. I po tej wizycie (tej drugiej, z rozrządem) zaczął się problem. Ale może to zbieg okoliczności.
Ponieważ mojemu mechanikowi nie udało się podłączyć do kompa, pojechałem do ASO na diagnostykę komputerową, gdzie stwierdzili wypadanie zapłonów na dwóch cylindrach oraz nieszczelność na kolektorze wydechowym. Czyli iskra.
Wymieniłem wszystkie świece na oryginalne volvo, zero efektu.
Wymieniłem dwie cewki zapłonowe (Bosch), zero efektu.
Pomyślałem, że wymieniłem nie te, co trzeba, więc trochę "pożonglowałem", w dalszym ciągu brak efektu.
Jutro go jeszcze odpalę i poodpinam kable od cewek, może uda się zidentyfikować wadliwą, ale w tym momencie wątpię, czy właśnie tu tkwi problem.
I skończyły mi się pomysły. Nie jestem nawet pewien, czy mam jeden problem, czy dwa (1 - szarpanie, 2 - słabość).
Dokupienie reszty nowych cewek wydaje mi się bezcelowe, nieszczelność wydechu chyba nie może odpowiadać za szarpanie...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Volvo C70 & S70 & V70 ) Silnik iskrowy -układ chłodzenia-układ zasilania-układ napędowy oraz wydechowy.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.