Witam.Chciałem tylko nawiązać do wypowiedzi kolegi ,że gaz jest suchy.Zawsze wpierw odpalamy na bęzynie,możemy też pozwolić silnikowi pochodzić na bęzynie czy pojechać pare kilometrów ,jest taki olej MIXOL ,on rozpuszcza się w bęzynie bardzo dobrze ,więc trzeba co ..jakiś........czas dolać troche mixolu do zbiornika i po sprawie ,smarowanie pewne. _________________ Kargul
Re: ( Volvo ) Zakładać czy nie zakładać? - Oto jest pytanie...
Pozwolę swoje trzy grosze wtrącić na temat LPG.
I. Skąd się biorą negatywne opinie na temat LPG?
Zazwyczaj piszą je ludzie którzy naczytali się głupot na temat gazu a sami nigdy nie go nie mieli w samochodzie. Jest też grupa ludzi, którzy mają LPG i się o nim negatywnie wypowiadają. Należą oni do jednej z trzech grup:
1. Kupili auto używane z fabryczną instalacją LPG - no mili państwo, jak ktoś kupuje nowe auto z LPG i przy zakupie dokłada to 5 czy 6tys PLN to nie po to żeby autem tylko w niedziele do kościoła. Takie auta po kilku latach mają po kilkaset tysięcy.
2. Kupili auto z nową instalacją gazową - handlarz który w ten sposób chciał podnieść wartość auta nie będzie pakował kasy w dobrą instalację, tylko założy najtańszą sekwencję (np. AG Compact można mieć zainstalowaną za 1 500 PLN).
3. Postanowili zagazować swoje auto najtaniej jak się da nie patrząc na jakość. Potem są zdziwieni że razem z olejem w silniku muszą też wymieniać/regenerować listwę wtryskiwaczy.
II. Najczęściej słyszane negatywne opinie o LPG:
1. Od tego LPG to pada pompa paliwa - ano jak się bez benzyny w zbiorniku jeździ to pada. Wystarczy mieć co najmniej 1/4 baku (w zimę 1/2 i będzie ok). Ja u siebie mam tak podłączone że jak jestem na LPG to pompa nie pracuje.
2. Trzeba częściej wymieniać przewody WN i świece. No w poprzednim aucie na LPG zrobiłem 160tys i przewody wymieniałem raz a jak się potem okazało niepotrzebnie bo za falujące obroty odpowiadał wężyk podciśnienia co się zsunął. Świece chyba 3x wymieniałem. Koszt kompletu oryginalnych był na poziomie 80zł czyli tyle co jestem do przodu na przejechaniu 300km.
3. "Nie będę truł silnika gazem bo od tego się psuje, tyle lat jeździłem na benzynie i się nie psuło a jak zagazowałem to się zaczynają awarie" - nieważne co się zepsuje ale zawsze to będzie wina LPG a nie wyeksploatowania auta.
III. Rada dla chcących zagazować swoje auta:
Nie oszczędzajcie na instalacji. Szczególnie ważne są wtryskiwacze. To od nich potem zależy spalanie. Te najtańsze po 15 000 - 20 000 padają i trzeba je regenerować. _________________ Moje auto: Link
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2
Strona 2 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.